Wiosna przywitała nas zimowo. Jednak my się nie poddajemy i poszłyśmy na krótki spacerek. We Wrocławiu -10 stopni , ale świeci piękne słońce. Zrobiłyśmy kilka zdjęć.
Dominika wpadła na szalony pomysł , że akurat dzisiaj zamierza pobiegać. Wzięłyśmy mojego psa i czym prędzej pobiegłyśmy z Domi :P
Spring welcome us not like always , but we didin't give up and we went to the park. In Wrocław is -10 degrees, but the sun shines. We made few photos. Dominika had crazy idea, she want to go running. We taken my dog and run with her.
Domi :)
Ja z Nugatem :)
Sylwia :)
Jak wam mijają pierwsze dni wiosny?
How was it yours first days of Spring ?
gdzie mogę znaleźć przepis?
OdpowiedzUsuńNapiszę na blogu o tym przepisie w tym tygodniu :)
Usuń