niedziela, 7 października 2012

Czas na Emu, a może Glany?


Robi się co raz chłodniej i już pomału trzeba chować letnie obuwie takie jak trampki, tomsy, baleriny itp... I pomyśleć nad obuwiem na chłodniejsze pory dnia. Ostatnio przeglądając Internet napotkałam się na dyskusję na temat butów emu i glanów. Postanowiłam, że ponownie jak w wakacje (Conversy vs Vansy), zrobię mały przegląd i opinie na temat butów Emu i Glanów.

Emu Vs Glany




Przeglądając internet stwierdzam, że na białe glany albo w kwiatki skusiłabym się :P Znalazłam jeszcze super zdjęcie piosenkarki Petry Marklund (September )w glanach na okładce szwedzkiego czasopisma :) Super stylówka:D Jak uważacie?





Czytając fora i inne strony internetowe Glany wygrywają z Emu.
Myślę, ze tozależy od upodobań każdego z nas:) Jednak jakie buty wybrać? Myślę, że ten opis pomoże Wam wyborze :)


Uggi/Emu
 
Mają tylu fanów, co zagorzałych przeciwników. Z założenia mają być cieplutkie i wygodne, ale niekoniecznie szykowne. Nawet nazwa firmy Ugg pochodzi od słowa ugly. Jednocześnie obuwie z owczej skóry od kilku lat kochają gwiazdy i ulica.
 Buty emu włożone na dżinsy (nigdy odwrotnie!) to już prawie klasyka. Taki swojski look nadaje się na przykład na spacer po mieście do szkoły itp . Bardziej oryginalną alternatywą jest noszenie uggów do legginsów i modnego długiego swetra 
NIE: uggi do koronkowej sukienki, kabaretek, garsonki czy garnituru. Każdy uwielbia łączenie stylów, ale uważam australijskie "kapcie" do formalnego albo kobiecego outfitu naprawdę nie pasują.

Glany






Zaprojektowane dla żołnierzy, zaadaptowane przez subkultury, a w końcu i ulicę. Nie przemakają, chronią stopy przed mechanicznymi urazami, ale przede wszystkim stanowią niezbędny element buntowniczego looku.
TAK: ciężkie buty firmy Dr. Martens jako uzupełnienie punkowej, grunge'owej czy militarnej stylizacji to najbardziej oczywiste rozwiąznie. A może, jak Chloe Sevigny na festiwalu filmowym Tribeca, odważysz się połączyć je z dziewczęcą sukienką? Efekt będzie ekscentryczny, ale całkiem stylowy. Moja koleżanka nosiła często sukienkę i glany i jak dla mnie wyglądała super
NIE: glany w biurze albo na oficjalnym przyjęciu. Po prostu nie wypada.



Domi :)
 


1 komentarz:

  1. Anonimowy9/10/12 14:22

    zdecydowanie Emu :)
    ale każdy ma swój gust :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy Wam bardzo za każdy komentarz! Wiele dla nas znaczy Wasza opinia, więc będziemy wdzięczne za jakikolwiek Wasz pomysł, sugestię, zdanie, itd :)
Pozdrawiamy! :*